It’s spring again, everybody clap your hands!
No longer will this biker jacket sit in my closet.
As soon as all my work for tomorrow is done, presentation given and a chapter of dissertation send to my supervisor, I jump on a train to London. Yay!
And my boyfriend forbidden me to arrive in my fur coat, man does he hate it when I wear it.
biker jacker – New Look; lace dress – Primark;
Wróciła wiosna, Baronowo 😉
Ramoneska wyskoczyła radośnie z szafy i brata się z koronkami.
A ja bratam się z kawą, której nienawidzę. Ale nie ma, że boli bo na jutro prezentacja i kawał licencjatu. Ale zaraz potem pociąg i do Londynu, łiiii.
(Mój chłopak zabronił mi przyjeżdżać w futerku)