sweater – thrifted; dress,leggings – Primark; hat – Topshop; boots – New Look;
Photos by Innes Morrison
O tej radzie możecie już zapomnieć, bo nadaje się psu na budę. Najlepszym przykładem jest powyższy twór. W domu wieczór wcześniej wyglądałam cudnie, nonszalancko i w ogóle grunge pełną gębą. W rzeczywistości jak widać bardziej niż Kurta przypominałam Koszałka Opałka.
Całe szczęście świeci słonko i mam fajną czapkę. Zaraz po zrobieniu zdjęć słonko się schowało i do dzisiaj się nie pokazało. Chyba mu się nie spodobałam.
Ma problem 😉
English: You can forget this advice as it’s definitely not working. I did try it the previous evening and I looked cool in my eyes, very grunge and generally awesome. Well, you can clearly see it’s more like a jolly dwarf rather than Cobain.
Luckily the sun was shining and my hat is still cool enough. Just after we were done with the photos the sun disappeared and has not came out since.
Tought 😉