bandeau body , shoes – Primark; trousers – Zara;
Im jest cieplej, tym częściej ubieram się w przypadkowe rzeczy, które znajduję na podłodze.Podłogi w zasadzie nie widać, jak zwykle kiedy zbliża się termin oddania dużej pracy pisemnej. Wszystko rzucam wtedy gdzie popadnie, a pokój wygląda jak nora narkomana. Nie żebym widziała kiedyś norę narkomana, ale wygląd pokoju zgadza się z opisem w 'My,Dzieci z Dworca ZOO’.
Ubrana jestem sensacyjnie, nie dość,że mam na sobie spodnie (jak zwykle przy takiej okazji, tłumy szaleją) to jeszcze panterkę* (tłumy masowo omdlewają). I widział Bóg, że były dobre. Amen.
* panterka + „My, Dzieci z Dworca ZOO” = NAWIĄZANIE
English: It’s getting warmer and I keep composing outfits out of random items on my floor. My room is like a junkie’s place every time a big paper is due. Not that I have ever visited any junkie, but I have read 'Wir Kinder vom Bahnhof Zoo’ and the description fits.
My outfit is scandalous, since I am wearing not only TROUSERS (crowds are raging) but also leopard print (the situation is out of control, crowds are fainting en masse). And God saw it was good. Amen.