thrifted hat and cardigan, Topshot coat, Levi’s tshirt, Primark leggings
Photos by Ell and me
Zawsze myślałam, że to taka głupia kokieteria, kiedy słynne fashionistki twierdzą, że ubierają się w to, co podniosą z podłogi i co akurat jest czyste. Ale teraz wierzę im na słowo, wierzę z całego serca, bo mam to samo. Może głównie dlatego, że po prostu większość moich ubrań od dłuższego czasu znajduje się na podłodze zamiast w szafie. Nad czym ubolewam. Ale jeśli mam wybrać sprzątanie i kamienie wewnętrznego lenia zawsze, ale to zawsze, wybiorę lenia.
Ale szukajmy pozytywnych wartości w życiu codziennym, z siedmiu grzechów głównych dwa są mi jeszcze (na razie) obce 😉
(przypominam, że proszę o głosy)
English: I always thought that these amazing fashionistas are being silly and ridiculous saying thet they were what they pick up from the floor. Not anymore. Since I am too lazy to do any cleaning whatsoever, most of my clothes reside permanently on the floor. I am not proud of this but when facing the choice of cleaning or spending some quality time with my bed I always, always choose the second option.
Looking at the bright side, there are still two deadly sins that are not known or practiced by me. Could be worse 😉
(please remember to vote)