





Photos by Ell and me
Jabba the Hutt to bardzo niedoceniona postać. Kryminalny geniusz na czele swojego przestępczego imperium, niczym z 'The Sopranos’, a jakoś nikt nie kibicuje mu, kiedy próbuje odzyskać od Hana Solo swoje uczciwie zrabowane pieniądze. Założę się, że jest dla Ciebie tylko wielką ropuchą ubitą przez sexy królewnę. I pewnie nie wiesz nawet, że miał swoje nazwisko (nie, Hutt to nie jest nazwisko), że miał dziecko, miał nawet ojca, wujka i kuzynów, interesował się wyścigami i zrobił sobie tatuaż.
Na powyższych zdjęciach wyglądam i czuję się jak Jabba i jestem z tego dumna.
PS Można żyć bez znajomości 'Gwiezdnych Wojen’, ale po co.