Czyli do Ciebie. Pomożesz? Będziesz moim bohaterem?
Nie chcę dramatyzować, ale jestem teraz trochę w dołku. Wygrzebię się z niego niczym mrówkolew w pędzie po smakowitą ofiarę, w międzyczasie będę z nim walczyć wszelkimi możliwymi sposobami. Ten dołek strasznie chce mi zabrać bloga, ale nie dam gnidzie satysfakcji.
Pamiętam jak wielką motywacją były dla mnie wyniki blogowej ankiety i postanowiłam zrobić małego cheata, nie czekać do przyszłego roku i prosić Cię o trochę pomocy dla mojego wewnętrznego mrówkolwa właśnie teraz. Dzisiaj. W tej chwili. Pomóż mi wykurzyć go z dołka. Dołek zasypię dzięki nieco bardziej skomplikowanej pomocy, ale w międzyczasie fajnie byłoby myśleć o czymś innym niż tylko on.
Jak możesz pomóc? Odpowiadając na kilka pytań. Może być w komentarzu, na fanpage’u, w mailu (riennahera@gmail.com). Gdzie chcesz.
1. Który tekst na blogu był Twoim ulubionym?
2. Czy powinnam znów/jeszcze umieszczać zdjęcia „stylizacji”? To jest okropnie obrzydliwe słowo, ale wiesz o co chodzi. Że zdjęcia, że pląsam, że tekstu jest niedużo.
3. Czy jest jakiś jeden konkretny temat, którego chcesz więcej? Albo dwa, albo trzy? Może to być cokolwiek sobie wymarzysz.
4. Czasem mam ochotę na takie mini wpisy – wiersz, który za mną chodzi, fajna knajpa, miły sklep, interesujące miejsce. Kilka zdjęć, kilka zdań. Kiszka to czy nie?
5. Czy Disqus na blogu jest fajny czy niefajny? Osobiście nie robi mi to różnicy, ale chcę Cię uszczęśliwić.
Z góry dzięki, Ty mój cudny Bohaterze, Ty moja ukochana Bohaterko. Cmok.