Ten wpis jest zgapiony, zmałpowany i zdarty wprost z bloga Black Dresses. Pomysł wydał mi się bardzo fajny, bo filmy i seriale są jednym z moich głównych źródeł inspiracji. Między innymi dlatego, że (jak już wiele razy pisałam) kiedy kompletuję zestaw na dany dzień myślę głównie o tym, kim się tego dnia czuję. Takie aktorstwo dnia codziennego. Kiedy czuję się mścicielem na Harleyu nie założę koronkowej sukienki, a kiedy jestem małą królewną nie zakładam czarnej skóry.
Poniżej dziesięć filmów i seriali, które najbardziej mnie męczą i których nieraz bezskutecznie poszukuję w sklepach. Przyznam też, że fakt inspiracji niektórymi z tych postaci jest nieco martwiący, bo poniżej mamy galerię między innymi przemytniczek, panien z zaburzeniami psychicznymi, zabójczyń własnych dzieci i innych dziwnych kobiet…Cóż, nie moja wina, że dobrze się ubierają, no nie?
Jakie są Wasze typy?
Mad Men
Ten serial ma dość ugruntowaną pozycję jeśli chodzi o kostiumy i ciężko się nie zgodzić, że są świetne. Ale klimaty retro lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych wychodzą mi już bokiem. I wtedy pojawia się wątek komuny hipisowskiej. Strojom przydałoby się pranie, ale ta suknia i biały sweter oraz, oczywiście, podarte jeansy…nosiłabym!
Niebezpieczna Metoda
Keira Knightley to moja ulubiona aktorka młodego pokolenia, poniżej będzie jej więcej. Strasznie ciężko się patrzy jak obchodzi się z pięknymi białymi sukienkami w roli znerwicowanej Sabiny Spielrein. Ta na zdjęciu wyglądałaby lepiej z granatowym płaszczem i botkami niż wytaplana błotem w przyszpitalnym oczku wodnym. Ech…
Casablanca
PŁASZCZ. HUMPHREYA. BOGARTA. IDEAŁ.
Duma i Uprzedzenie
Czy mogło zabraknąć mojego ukochanego romansu? To mogłaby być moja suknia ślubna. Na (miejmy nadzieję) przyszłoroczne wesele będę szukać czegoś mniej więcej w tym stylu. Obyśmy tylko nie kłócili się podczas pierwszego tańca. Chociaż znając nasze charaktery i zdolności do fochów, buby i dokuczania, może skończyć się podobnie.
Neon Genesis Evangelion
To dla mnie jeden z najbardziej ponadczasowych zestawów wszechczasów. I najbardziej cool. Design pochodzi z pierwszej połowy lat dziewięćdziesiątych, ale od kiedy zobaczyłam to anime po raz pierwszy piętnaście lat temu ani przez chwilę nie przyszło mi na myśl, żeby stracił jakkolwiek na atrakcyjności. Łatwo mi też wyobrazić sobie w czymś takim którąś z topowych blogerek modowych (widzę w tym zwłaszcza Alicepoint). I jestem przekonana, że za dziesięć lat będę zachwycać się mundurem i sukienką Misato tak samo jak zachwycam się dzisiaj i jak zachwycałam się jako dwunastolatka.
Royal Tenenbaums
Stylówa Marion Tenenbaum jest po prostu obłędna (szkoda, że nie widać sportowej sukienki pod płaszczem). Elegancka hipsteriada. Luksus i szyk, ale jakiś taki dziwny i zakręcony. Kultowy film z kultowymi kostiumami.
The Edge of Love
O, cześć Keira, to znowu Ty! Wybaczcie oryginalny tytuł, ale Granice Namiętności jakoś niedobrze brzmią…Wspominałam, że nudzi mnie styl retro, ale w tym filmie jest bardzo surowy, niedbały i naturalny. Aktorzy mogliby pojawić się tak na ulicy w Londynie choćby i dzisiaj i nie wzbudziliby jakiejś specjalnej sensacji strojem.
W swojej szafie widziałabym każdy z elementów ubioru ze zdjęcia. Świetny płaszcz i elegancką spódnicę, słodką bluzkę z kołnierzykiem i oczywiście ciepły ciemny męski sweter. Idealny na walijskie spacery.
Ondyna
Ktoś kiedyś skomentował moje blogowe zdjęcia, że wyglądam, jakbym uciekła nocą od kochanka w koszuli nocnej i jego przypadkowo narzuconej wojskowej kurtce. Uznałam to za wielki komplement, bo to piękna, romantyczna historia. Mniej więcej podobnie wygląda w filmie Alicja Bachleda-Curuś, tyle tylko, że nie ucieka od kochanka, a jest przez niego wyłowiona z wody i nie zakłada jego ubrań, a ubrania po jego zmarłej mamie. Niedbałość, nonszalancja, cudo.
Nie stwierdzę, że dla tego płaszcza warto się podtopić, bo byłoby to głupie stwierdzenie, ale przyznajcie sami, to jest naprawdę niezły płaszcz.
Królestwo Niebieskie
Niby średniowiecze, niby królewna, a Sybilla też wygląda jakby uciekła z sypialni kochanka w samej koszuli nocnej. Średniowiecze w klimacie boho – to nie mogło mi się nie podobać.
Seks w Wielkim Mieście
Trochę banał, ale moda to piąta bohaterka serialu, więc coś musiało się tu znaleźć. Muszę przyznać, że najbardziej podobały mi się zawsze najprostsze stroje Carrie. I jakoś ciągnie mnie do jej czerwonych butów. Oba zestawy są bardzo zwyczajne, ale mają w sobie coś uroczego i niewymuszonego.