Ten tekst jest scenariuszem do odcinka podcastu. Zapraszam do wysłuchania.
Jednocześnie uważam, że warto, by znalazł się na blogu, bo być może informacje odnośnie aborcji mogą być przydatne.
To będzie odcinek mocno smutny, bo zahacza o ciężkie tematy. Pandemia, zdrowie psychiczne i aborcja.
W skrócie (informacje pochodzą z pracy):
Matka trójki dzieci zaszła w czwartą ciążę. W tym czasie pozostawała w stosunkach z dwoma mężczyznami, jeden był ojcem jej dzieci, z którym się rozstała. Ciążę odkryła w grudniu 2019 roku, nie zrobiła z nią niczego do czasu, kiedy w lockdownie skłamała pielęgniarce w serwisie telefonicznym, gdzie można dostać leki wczesnoporonne, że jest przed 10 tygodniem. Dostała leki, które wywołały poród zakończony narodzinami martwego dziecka. Wiek płodu oceniono na 32-34 tygodnie.
Aborcja jest dozwolona w Wielkiej Brytanii do 24 tygodnia.
Kobieta została skazana na dwa lat więzienia, z czego rok ma spędzić w zakładzie karnym, a resztę na przepustce. Kontrowersyjne aspekty tej sprawy dotyczą oczywiście skazania na karę więzienia, na podstawie prawa pochodzącego z 1861 roku.
Nie da się ukryć, że najbardziej wskutek wyroku ucierpią dzieci, wiec których skazana kobieta była dotychczas troskliwą matką i nikt nie kwestionuje jej kompetencji w tym zakresie.
Jednak mnie, nawet jako zagorzałej zwolenniczce wolnego dostępu do aborcji, ciężko się nie skrzywić na myśl o wywoływaniu poronienia 32 tygodniowego płodu. Wcześniaki urodzone w tym wieku mają 95% szans na przeżycie.
Czy więzienie jest odpowiedzią?
Kobieta z pewnością popełniła wiele błędów. Mogła skontaktować się z serwisem telefonicznym tak szybko jak odkryła ciążę. Mogła wielokrotnie udać się do lekarza i szpitala, owszem, było to utrudnione w pandemii, ale absolutnie nie niemożliwe.
W międzyczasie ona również zmaga się z psychologicznymi konsekwencjami decyzji. Nie z żadnym syndromem poaborcyjnym, którego istnienia nikt naukowo nie udowodnił, a ze skrzywdzeniem w pełni uformowanego dziecka. Wspomina, że nigdy nie zapomni twarzy dziewczynki.
Z pewnością jej wnioskowanie było zaburzone i decyzje złe. Jednak nie wiem co przyniesie społeczeństwu zamknięcie jej w więzieniu, poza potencjalnie złym wpływem na psychikę jej oraz jej dzieci.
To taka sytuacja, w której nikt nie chciałby się znaleźć.
Sędzia orzekający w sprawie powiedział w uzasadnieniu, że zadaniem sądu jest wykonawstwo prawa takiego jakim jest. Zmiana prawa leży w gestii parlamentu i tam powinno się lobbować w tej sprawie.
Akurat tutaj ciężko się nie zgodzić.
Toczą się dyskusje, że gdyby zabiła dziecko po urodzeniu, prawdopodobnie trafiłaby nie do więzienia, a do zakładu psychiatrycznego. Więc płody mają więcej praw niż nienarodzone dzieci…
Przeciętne skazanie za przestępstwo z użyciem przemocy to 18 miesięcy.
Rządowy raport z 2007 przedstawia, że kobiety kończą w więzieniu z powodu biedy, doświadczenia przemocy domowej, chorób psychicznych oraz nadużywania substancji oraz, że ich relacje z mężczyznami często mają na to wpływ, ponieważ zostają namówione do przestępstwa.
Wskazania odnośnie wydawania wyroków sugerują, że sędziowie powinni brać pod uwagę wpływ więzienia rodzica na podlegające mu dzieci i proporcjonalność kary wobec czynu, jednak branie ich pod uwagę nie jest obowiązkowe.
Legislacja
Abortion Act 1967 (dla Anglii, Szkocji i Walii, nie dotyczy Irlandii Północnej)
Aborcja jest legalna jeśli dwóch lekarzy stwierdzi, że ciąża stwarza zagrożenie dla fizycznego lub psychicznego zdrowia matki lub istnieje wysokie ryzyko poważnych uszkodzeń fizycznych lub psychicznych nienarodzonego dziecka.
Można ją przeprowadzić do 24 tygodnia ciąży, a w wyjątkowych przypadkach, jak zagrożenie życia lub uszkodzenia płodu, również po 24 tygodniu.
Kobieta podejmuje decyzję o zabiegu samodzielnie, nie potrzebuje niczyjej zgody ( w tym partnera).
Aborcje wykonywane są nieodpłatnie przez NHS lub przez licencjonowane kliniki. Prywatne kliniki mogą pobierać opłaty.
Jeśli lekarz lub inna osoba wykonująca zawód medyczny ma obiekcje moralne lub religijne odnośnie aborcji, może odmówić jej wykonania, ale musi odesłać pacjentkę do innej osoby, który wykona zabieg.
Przed 1967:
Aborcja była przestępstwem karanym więzieniem zgodnie z Offences Against the Person Act 1861.
2017:
The Abortion Act 1967 nie dotyczył Irlandii Płn, gdzie aborcja była dalej przestępstwem. W 2017 roku rząd brytyjski wydał ustawę Northern Ireland (Executive Formation etc) Act 2019, która zapewniła legalny dostęp do aborcji w Irlandii Płn bez ograniczeń do 12 tygodnia.
Corocznie w UK wykonuje się 230,000 aborcji.
Przeżywalność płodów
Współczesna medycyna jest w stanie uratować większość dzieci urodzonych w 24 tygodniu, około 60%, a wcześniaki stanowią 1 na 13 narodzin. Limit został ustalony w latach dziewięćdziesiątych na podstawie przeżywalności, która od tego czasu się poprawiła.
Wg sondy YouGov, 47% Brytyjczyków uważa limit 24 tygodni za odpowiedni, 21% uważa, że powinien być skrócony, 2% uważa, że aborcja powinna być zakazana. 10% uważa, że 24 tygodniowy limit powinien być wydłużony.
