Dzisiaj wyjątkowo ani o modzie, ani o ubraniach, ani o byciu smutnym, zmęczonym czy jakim tam jeszcze można być. Dzisiejszy post jest tylko i wyłącznie reklamą serialu autorstwa mojego drogiego kolegi Matthew Cowana. Wszystkie pięć odcinków, które wyprodukował w pocie czoła do tej pory, dostępne są na youtube. Polecam, ponieważ intryga jest wciągająca, trup ściele się gęsto, a także w niektórych odcinkach jestem ja (z akcentem, makijażem i mordą pięć razy gorszą niż obecnie, a także bez jakichkolwiek umiejętności aktorskich, więc można się pośmiać).
English: Today there’s no fashion, no clothes, not even any whining. Today’s post is just to praise my dear friend Matthew Cowan’s series 'Revision’, which is brilliant and there are five episodes on youtube for you to watch. Why is it so great, I hear you cry. Because the plot is intriguing, there is a massive amount of dead bodies and also you can see me from time to time. You are allowed to make fun since I look five times uglier and I have much worse accent in English than now. Also, I’m an awful actress.