I still adore 'Dr Horrible’s Sing Along Blog’, what can I do. Do I feel better? Not really. But I see a little bit of hope and good stuff going on. Like that I am doing good enough with my special subject in Medieval History and I am to start working on TV Production project with the most talented production student I know (here’s to you, Matt 😉 And that I might go to the town to get myself a biker jacket, today or tomorrow, depends on what I feel like doing.
And I like this outfit. Pictures not so much but the outfit is precious. Speaking of precious, 'The Return Of The King’ is on TV tonight. Sweet.
dress, shoes, scarf – sh; necklace – Jarmark św.Dominika; leggings – Primark
Zaczyna się robić JAKOŚ. Jeszcze nie jest dobrze, może wkrótce. I, uwaga, wciąż posiadam nogę. W czasie robienia zdjęć nie wydarzył się żaden wypadek w skutek którego bym ją utraciła, nie została amputowana etc. Z drugiej strony, skoro mój ukochany i wspaniały Ellimilial zdecydował się jej nie umieścić na zdjęciu, może jest z nią coś nie tak. Po dogłębnym zapoznaniu się ze sprawą podam szczegóły do publicznej wiadomości.
Pogoda w Glasgow jest wysoce irytująca. Dzisiaj już nie ma żadnego słońca, wciąż pada i nie mogę w nocy spać, ponieważ mój wspaniały szklany sufit jest narzędziem tortury w przypadku ulewy i wiatru.
Żeby rzucić nieco światła na sprawę: