Blog
Londyńskie metro. Krwioobieg dziesięciomilionowego miasta. Jego klątwa i przekleństwo.
Nie czuję potrzeby zmieniania cech, z którymi mi dobrze. Te cechy są...
Ten tekst traktuje o istocie i sensie książki. Jest nieco głupi, nieco...
Ostatnie dwa dni spędziłam odbywając milion spotkań na targach turystycznych WTM (pozdrawiam...
Szminki są moją wielką słabością i demonem. Nie umiem przestać ich kupować.
Ludzie, którzy się patrzą, to przypadkowe osoby, z którymi czujesz trwające sekundy...
Pierwszy dzień nowej pracy jest jak pierwszy dzień w nowej szkole. Mam...
To seriale jak irytujące osoby w internecie. Nie przemówisz im do rozumu,...
Jutro jest mój pierwszy dzień w nowej pracy. Bezrobocie trwało niecałe trzy...
Buka jednocześnie jest znajoma i nieznajoma. Wiemy, po co przyszła, ale nie...