Ten wpis jest przeklęty. Próbuję go stworzyć od trzech dni. Wszystko kasuję....
Kategoria: emigracja
Od 2006 roku mieszkam w Wielkiej Brytanii. Tutaj dowiesz się o blaskach i cieniach tego kraju we wszystkich jego aspektach. A także po której stronie stać na schodach ruchomych, żeby nie być zakałą w metrze.
Wczoraj podstępem zmusiłam mojego mężczyznę do obejrzenia ekranizacji Emmy Jane Austen. Nie...
Podobno spotykanie się z innymi blogerami jest absolutnym faux-pas i znajduje się...
Od jakiegoś czasu koronki, perełki i inne kwiatuszki podobają mi się głównie...
Korzystając z dobrej pogody i długiego weekendu wybrałam się w końcu do...
Camden Town, Portobello czy Brick Lane są fajnie, ale koniec końców ile...
Ubrania stylizowane na piżamę są dla cieniasów. Ja chodzę sobie w tę...
Przyznaję od razu, że do Thatcher jako byłej premier nie czuję ani...
Mam wrażenie, że właśnie nadszedł moment, w którym Wielka Brytania mi się...
Odwyk od kupowania ubrań zaowocował nie tylko sporymi oszczędnościami, ale też zaostrzeniem...
Od dłuższego czasu myślałam o umieszczaniu na blogu tekstów o różnicach między...
Moje przesłanie na Wielkanoc jest co roku takie samo, poza tym być...
